Irena Thomann startuje w „Miss po 50ce”

Opublikuj

Autor: Katarzyna Wagner, 2014-04-13 01:01:08

Jej życie jest dowodem na to, że aby z powodzeniem budować MLM, wcale nie trzeba rezygnować z prowadzenia firmy tradycyjnej. Irena Thomann ma prosperujący zakład kosmetyczny i jednocześnie współpracuje z firmą marketingu sieciowego, ale twórcze ADHD, charyzma i ten dziwny impuls skrywany w sercu...

...który cały czas jej podszeptuje – „Młodości, Ty nad poziomy wylatuj”… popychają ją do angażowania się w coraz to nowe, przeróżne projekty. Ona nigdy się nie zatrzyma w miejscu ani na chwilę. Teraz Irena Thomann – menedżerka firmy Akuna – startuje w konkursie „Miss po 50ce”. Pamiętacie ją? Publikowaliśmy świetny wywiad z Ireną o MLM dokładnie dwa lata temu („Rzecz o rzetelnym przekazie informacji”).

Projekt „Miss po 50ce” zrodził się z pomysłu Katarzyny Czajki – autorki przestrzennych rzeźb Instalacja Manekinów, organizacji zaś wraz z nią podjęła się DORUM ART Fabryka Kształtów i Barw wspierająca charytatywnie aktywizację zawodową i społeczną kobiet po 50-ce.

ReklamaReklama

Jego zadaniem jest propagowanie kobiet, które pomimo przekroczenia progu pięćdziesiątego roku życia, nadal pozostają piękne w każdym wymiarze, aktywne życiowo lub pełne pasji, marzeń i sukcesów, bez względu na to, czy mieszkają w małej wiosce czy też w wielkim mieście.

Celem organizatorów konkursu jest zwrócenie uwagi na problemy odsunięcia kobiet, a często wręcz wykluczenia zawodowego, odrzucenia, syndromu „pustego gniazda”, spadku samooceny, które tak często dotykają właśnie kobiety 50+, a jednocześnie uświadomienie im, że życie po 50-ce, nadal może mieć ogromną wartość, smak i pazur.

Któż mógłby w takim projekcie lepiej reprezentować biznes network marketingu niż Irena Thomann? Oto co powiedziała na ten temat kilka dni temu w TVP Polonia:

– Mam 58 lat i ten wiek jest dla mnie najlepszym czasem. Jestem żoną, mamą i babcią. Poznaję mnóstwo ludzi, którym oddaję serce, a oni oddają mi swoje. Jestem osobą pozytywnie nastawioną do życia, a moim ulubionym zajęciem jest uśmiechanie się, bycie szczęśliwym i rozmawianie z ludźmi. Pracuję w taki sposób, że ta praca należy do mnie, a nie ja do niej. Moi klienci nie są klientami, lecz moimi przyjaciółmi. Często myślę, że ten biznes mógłby być gabinetem psychologicznym. Uwielbiam pomagać ludziom w każdej płaszczyźnie życia. Ich sukces mnie uszczęśliwia. Dlaczego biorę udział w tym projekcie? Lubię wyzwania i podejmuję się każdej rzeczy, która dopisuje do scenariusza mojego życia uśmiech i przygodę. Chcę pokazać, że nie wiek a dusza prowadzi nas do zwycięstwa, dobrego samopoczucia i szczęścia. Dlaczego ja? Chce pokazać kobietom w moim wieku, że nie mają zamykać się w czterech ścianach tylko wychodzić do ludzi. Bo my, kobiety po 50, możemy zrobić jeszcze wiele dobrego – pomagać, uczyć życia, opowiadać o tym jak radzić sobie z dorosłym życiem. Potrzebuje nas przede wszystkim młodzież! To my mamy być wzorem do naśladowania, to my mamy pokazywać, że życie jest piękne! – powiedziała nam Irena Thomann.

ReklamaReklama

Pięknych i inteligentnych kandydatek do zwycięstwa w tym konkursie jest wiele. Mamy jednak nadzieję, że nasi Czytelnicy z sektora staną na wysokości zadania i „ku chwale branży pomogą” Irenie przejść przez kolejny etap głosowania, gdyż będzie on zależał właśnie od głosów internautów. Poinformujemy Was o głosowaniu w momencie, kiedy będzie można już klikać. Ostatnią fazą będzie głosowanie jury podczas specjalnej gali. My trzymamy kciuki za Irenę. Powodzenia!   

Edycja komentarza

Traktuj zaznaczony tekst jako obrazek | link | pogrubienie | kursywa

Nowy Komentarz

Aby dodać komentarz zaloguj się !