Szacunkowa liczba transakcji i metody przyjmowania zamówień

Tak wynika z danych Polskiego Stowarzyszenia Sprzedaży Bezpośredniej (PSSB). Zdecydowanie rzadziej wykorzystywano pocztę (7%) czy telefon (5%). W sklepie bądź centrum dystrybucyjnym zamówienie składało jedynie 4% sprzedawców zajmujących się tą dziedziną biznesu w Polsce.

– Jeszcze niedawno popularna była teza, że e-commerce jest czymś, co „zabije” sprzedaż bezpośrednią. Dzisiaj widać, że sprzedaż bezpośrednia jako kanał sprzedaży stabilnie rośnie, a internet i media społecznościowe są coraz lepiej wykorzystywane by wzmacniać główną siłę tego kanału – bezpośrednie relacje z klientami/partnerami biznesowymi – mówi dyrektor sprzedaży Avonu Dariusz Świętek. – Dane pokazują, że trzy czwarte zamówień w sektorze to zamówienia on-line, wśród form kosmetycznych jest to ponad 90% – dodaje.

Jednak – jego zdaniem – zamówienia on-line nie pokazują w pełni „cichej rewolucji”, jaka dotyka tego kanału: – Media społecznościowe stają się coraz ważniejszym kanałem obsługi posprzedażowej klientów, platformą szkoleń produktowych i sprzedażowych, przestrzenią pozyskiwania nowych uczestników i miejscem wymiany wszelkich informacji biznesowych – raportów, programów wsparcia sprzedaży, komentarzy, etc” – zaznacza. – Połączenie wirtualnych kanałów komunikacji i sprzedaży bezpośredniej dodaje tej ostatniej nowej energii i przenosi ją w obiecującą przyszłość – dodaje Świętek.

W ubiegłym roku sprzedaż sektora sprzedaży bezpośredniej w tym marketing sieciowego wynosiła 3 mld 1 mln PLN, co stanowi  czteroprocentowy wzrost w stosunku do roku 2014. Liczba osób współpracujących z firmami sprzedaży bezpośredniej wzrosła nieznacznie do 955 tys. osób. Profil sprzedawców nie uległ zmianie: 86% z nich stanowią kobiety. W roku ubiegłym sprzedawcy złożyli ok. 36 mln zamówień, z czego 90% zostało zrealizowanych w sprzedaży indywidualnej, a 10% w sprzedaży grupowej podczas prezentacji organizowanych na życzenie i w domach konsumentów.

Wzrost sprzedaży rozłożył się na siedem kategorii produktowych, nieznacznie zmieniając ich udział w rynku w stosunku do roku poprzedniego. Od wielu lat najpopularniejszą kategorię stanowią kosmetyki z 69% udziałem. Na kolejnych pozycjach uplasowały się: suplementy diety (10%),  AGD (9%), odzież i akcesoria mody (6%), żywność i napoje (2%), telekomunikacja (2%) oraz chemia gospodarcza (1%).